środa, 12 czerwca 2013

PROLOG

- Kamila! – zawołała mnie mama.
- Co?!
- Zejdź tu natychmiast!
- Idę!
  Zeszłam.
- Co chciałaś?
- Znowu dostałam wezwanie do szkoły! To już twoja siódma jedynka z matematyki! Czemu? Masz dobre warunki! Chodzisz na korepetycje! Nie tak cię wychowałam!
- No właśnie – ty wychowałaś! A gdzie w tym wszystkim był tata?! W czarnej dupie! Po waszym rozwodzie nic nie jest takie jak wcześniej! Nie widziałam go już dwa lata przez ten twój pomysł przeprowadzenia się do Australii!
- Dobrze wiesz, że zrobiłam to dla twojego dobra! Tu mam pracę dzięki, której mieszkasz w takich luksusach, masz co jeść i w co się ubrać!
- Chyba raczej dla twojego dobra…
- Kamila!
- Co?!
- Nie pyskuj!
- Bo, co? Mam lepsze argumenty! Za rok mam osiemnastkę i wyjadę stąd! Zobaczysz!
- Ciekawe, gdzie… - zaśmiała się sarkastycznie.
- Do taty! Utrzymuje z nim kontakt! – uciekłam do swojego pokoju.
- Kamusiu! Chodź do mnie! Porozmawiamy w spokoju! – prosiła.
- Daj mi spokój kobieto!
   Mama taka jest… Najpierw się na mnie drze, a potem błaga o wybaczenie, bo boi się, że mnie straci… Chciałabym strasznie spotkać się z tatą! Ale zacznijmy od tego, że chciałabym się wyprowadzić z tego cholernego Sydney! Nienawidzę tego miejsca! Jedyne, co mnie tu trzyma to… NIC! Czekam do tej upragnionej osiemnastki… Jeszcze tylko rok i dziesięć dni…

*W TYM SAMYM CZASIE NA DOLE*
*JOANNA KASPRZYCKA – MAMA KAMILI*


Kamila stała się taka od mojego rozwodu z jej ojcem. Myślałam, że gdy przeprowadzimy się do Australii będzie lepiej! Zapomni o swoim ojcu! Jednak to stało się niemożliwe…
- Cześć Agata – powiedziałam.
   Zadzwoniłam do swojej siostry. Zawsze się jej mogę wyżalić. Jest to Agata Błaszczykowska. Mieszka w Niemczech, więc nie możemy się spotkać…
- Hej Asia. Co tam? Jak Kamila?
- Okropnie… Kamila znowu robi te swoje szopki…  Dostałam kolejne wezwanie do szkoły! Nie wiem, co się z nią dzieje…
- Przecież to wiesz… Rozwód jeszcze jakoś zniosła, ale to, ze chciałaś ją od Kacpra odciąć to nawet ja trudno zrozumiałam! Gdybym ja chciała Oliwkę i Kubę rozdzielić to chyba bym spokoju nie miała! Każda córka jest związana ze swoim ojcem…
- Pewnie masz rację…
- Mam pomysł… Porozmawiam z Kubą i może Kamila się zgodzi przyjechać do nas ta te dwa miesiące wakacji? Dobrze jej zrobi odpoczynek.
- Pomysł nie jest zły, ale wiesz, że Kamila nie za bardzo się dogaduje z Kubą…
- Dlatego też by się zbliżyli do siebie! No proszę! Porozmawiaj z nią! Stęskniłam się za moją chrześnicą! Oliwka jej nawet nie pamięta! Ostatnio widziała ją kiedy miała dwa miesiące!
- dobra aga… Postaram się z nią porozmawiać, ale nic nie obiecuję… Wiesz, że ona ma te swoje kaprysy…
- To jest nastolatka! A ty, że niby w jej wieku byłaś grzecznym aniołeczkiem!
- Dobra już dobra! Pa!
- Paa <3
   Ciekawa jestem, czy Kamila się zgodzi… Musze z nią porozmawiać.


---------------------------------------------------

Hej ;3 Tak dla tych, którzy nie wiedzą - Jestem Emilka. Interesuję się sportem, a zwłaszcza piłką nożną <3 Kocham pisać opowiadania o piłkarzach ;* Ulubiony klub - BORUSSIA DORTMUND! ♥ Na razie mogę dać Wam tylko prolog, bo:
1. Dużo nauki -,-
2. Kończę starego bloga ;( ;) http://forevermarcoreus.blogspot.com/
Mam wielką nadzieję, że prolog Wam się spodobał i będziecie czytać moje wypociny xD Mam wielką prośbę - PROSZĘ ABYŚCIE POMOGLI MI ZAREKLAMOWAĆ NOWEGO BLOGA! <333 Pozdrawiam i czekam na motywujące komentarze ;3

6 komentarzy:

  1. Fajny :) Liczę, że niedługo zobaczymy tu "Bohaterowie" :) A następnie już "Rozdział 1" :) Zapraszam do mnie http://paulinaimarco.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super tylko szkoda że wiem jak sie skończy

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie.!;D
    Nie mogę się doczekać 1 rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie się zapowiada. :**

    OdpowiedzUsuń